Korporacjonizm, imposibilizm, debilizm, kaczyzm

„Rozszumiały się mendia płaczące” i od lewa do prawa, oraz z góry do dołu, a także w poprzek, debatują nad wywiadem jakim prezes wszystkich prezesów niedawno uraczył „ciemnego luda”. Padają bardzo mądre słowa komentatorów i polityków w kwestii bardzo głupiej wypowiedzi narodowego guru. Jest takie ludowe powiedzenie, że „złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy”. Jednak prezesowi wszystkich prezesów przeszkadza wszystko. Czyżby więc najczystszy przejaw złego, a może tylko osobisty imposibilizm i debilizm? Ale nad głupotą niby wielkich nie ma się co rozwodzić i nawet płakać się już nie chce. „Król jest nagi!” i kuźwa inny już nie będzie. Jak to jednak bywa z wiekiem nawet i wielcy mężowie głupieją i dziecinnieją na starość, a tylko nieliczne wyjątki się wyróżniają.

Nasz guru nie bez kozery z wielką atencją odnosi się do „Złotej Epoki Gierka”. I słusznie. Nie chodzi jednak o politykę, gospodarkę i niesłusznie miniony ustrój państwa, ale o pozycję wyrażaną m.in. przez po(d)słuch i poklask. Szeregowemu posłowi marzy się bycie Gierkiem. Pamiętamy jak w peerelowskiej Polsce – tej nie gównem i ciepłą wodą płynącej, ale twardo stojącej na międzynarodowej scenie politycznej – przed I Sekretarzem wiodącej partii narodu rozściełano czerwone dywany. Tam, gdzie stąpał Edward Gierek tam nawet trawa pokrywała się zieloną farbą olejną, a ludziom żyło się dostatniej. 😉 😀 🤣 Wizytom I Sekretarza w zakładach pracy zawsze towarzyszył księgowy z dużym workiem złota rozdający te frukta na prawo i lewo, oraz wielkie barwa i (nieraz szczery) aplauz.

Władza I Sekretarza była niepodważalna, a sam jej posiadacz korzystał z niej w sposób niezwykle powściągliwy. Na autorytet Edwarda Gierka pracowały bowiem olbrzymie zastępy profesjonalnych i kompetentnych urzędników i samorządowców. Nie było Służby Cywilnej, bo w tamtym systemie skutecznie zastępował ją Taryfikator Kwalifikacyjny Układu Zbiorowego Pracy hamując zapędy nepotyzmu i efektu „znajomych króliczka”. Po prostu ze znanego ludowego powiedzenia: „Nie matura lecz chęć szczera, zrobi z ciebie oficera” wyciągnięto wymogi posiadania odpowiednich kwalifikacji i kompetencji do pełnienia danego stanowiska we wszystkich strukturach gospodarki narodowej. Bariera wiedzy teoretycznej i praktycznej była w PRL nie do przeskoczenia dla tabunów karierowiczów. Czy można się dziwić, że obecnie imposibilizm, i debilizm tak niebezpiecznie zbliża się do kaczyzmu? Chęci szczerych i nieszczerych dużo, ale kwalifikacji i kompetencji jakby coraz mniej …

37 uwag do wpisu “Korporacjonizm, imposibilizm, debilizm, kaczyzm

  1. Niepokoi mnie wzmożona aktywność Prezesa w ostatnim czasie. Ostatni występ w Rzeszowie( a może w Szczecinie) dowodzi, że aktywność mu szkodzi.
    Zresztą nie tylko jemu.

    Polubione przez 1 osoba

    1. mrfoobaar

      Wuj Sam nie potrzebuje już kogura w Europie Środkowo-Wschodniej więc wsparcie merytoryczne oraz finansowe dla skrajnej prawocy zostało wygaszone. Jedna z propozycji ustawy o broni i amunicji zakłada tworzenie proobroonnych bojówek partyjnych. Sytuacja ekonomiczna po pandemii dopiero się kształtuje. Media sieją optymizm niemniej fakty są nieco odmienne. Ukryte bezrobocie jest trudne do oszacowania. Społeczeństwo odczuwa efekty dodruku pieniądza. Inflacja wkrada się w każdy obszar gospodarki. Rzeczywistość ściera na pył efekty programów społecznych. W grupię trzymającą władzę wkrada się erozja. Trzeba coś zrobić. Jest pewna szansa na przyspieszone wybory. Przypuszczam, że prezio ma kilka asów które rozwalą system i jeśli sondarze dadzą mu szansę na sprawowanie władzy to ich użyje.

      Polubione przez 2 ludzi

      1. Rozdawnictwo jest jedynym napędem popytu wewnętrznego, a ten winduje wskaźniki dynamiki produkcji, bezrobocia i niby rozwoju. Stopy procentowe w bankach nie zachęcają do oszczędzania, więc …
        Kręci się ta karuzela już druga kadencję. Rachunek wystawi chyba dopiero następna ekipa. Pewne jest tylko to, że my to zapłacimy

        Polubione przez 1 osoba

    2. Ja też myślę, że zamiast wysyłać w teren swoich funkcjonariuszy sam powinien jeździć po wszystkich powiatach i przekonywać, przekonywać, obiecywać, wręczać czeki komu należy i pokazać ludziom świetlaną przyszłość. Oczywiście w obstawie

      Polubione przez 1 osoba

  2. mrfoobaar

    Coś koło połowy ostatniej dekady minionego wieku Smoleń nagrał „Ani be, ani me, ani kukuryku”. W piosence zawarto tekst „(…) wszelkich działań cała kupa (…) tak wyjdzie z tego [***] (…)” który jest w tej części świata aktualny do po wsze czasy.

    Polubienie

  3. 1. Prezes ma zawsze rację. 2. Racja prezesa jest racją Państwa Polskiego. 3. Co jest racją Państwa Polskiego – patrz pkt. 1.
    Skuteczna umiejętność prezesa w podporządkowaniu sobie PiS i Polski wynika zapewne z wnikliwych studiów działalności poprzedzających go dyktatorów i współczesnych tych dyktatorów epigonów.
    Nie daję nazwisk tak jak nie wymawia się miana Voldemorta.

    Polubienie

    1. Tą niby skuteczność prezesa ja bym przełożył na znane powiedzenie: „Daj kurze grzędę, a ja wyżej siędę”. W 2015 r. SLD zabrakło 0,47 % głosów, aby wejść do sejmu. Gdyby nie zabrakło to PiS nawet wygrywając wybory nigdy by nie doszedł do władzy. Trafiło się jak „ślepej kurze ziarno”, ale nie ma to nic wspólnego z genialnością prezesa. Ot przypadek, brzemienny w skutkach, czyli małpa dorwała się do brzytwy i tnie na oślep.

      Polubienie

    1. Elu. Pozwoliłem sobie poprawić literówki w Twoim komentarzu, myślę, że się nie obrazisz. Co do tego rozdwojenia jaźni to masz rację, nie dały rady protesty i marsze uliczne, ale natura „idzie” po swoje. To już nie tylko guru, bo wirus atakuje mózgi także innych prominentów.

      Polubienie

  4. Klik dobry:)
    Oprócz tego, co wymienione w tytule, doszła jeszcze wszechobecna mgła mózgowa, a to już nie żarty – przestrzegają lekarze. A wystarczyło, oprócz maseczek i dystansu, mieć przede wszystkim i zawsze czyste ręce.
    Pozdrawiam serdecznie.

    Polubienie

  5. mnie się naprawdę nie chce już o tym wszystkim gadać, wolę strzelić mózgojeba zwanego „piwem”, zajarać zioła, a potem jedną ręką poszmyrać kota, zaś drugą poszmyrać moją Lady po /te detale „privat” już odpuśćmy/… od początku mówiłem, że to wszystko jest „Gierek – bis”… dlaczego (kurwa!) nikt mnie nie słucha?…
    p.jzns 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. Wszystko jest „Gierek – bis”? Mam szereg wątpliwości. Za Gierka: a/ inwestowano w przemysł i gospodarkę (ok. $20 mld, czyli dzisiaj ok. 200), b/ lekarz przyjeżdżał do domu, c/ szkoły były za darmo, d/ nie było bezrobotnych i bezdomnych, e/ milicjant lał pałą, ale i przeprowadzał staruszki przez jezdnię (teraz je popycha pod tramwaj 😉 ) e/ zamiast „znajomych króliczka” funkcjonowały konkursy na stanowiska, itd., itp., …

      Polubione przez 1 osoba

Możliwość komentowania jest wyłączona.