W co gra, jeszcze nie emerytowany, „zbawca narodu”?

Zapewne jeszcze nie wszyscy ochłonęli po piłkarskich ME, więc tak dla odprężenia proponuję, przez przymat piłki nożnej, przyjrzenie się temu co wyprawia prezes wszystkich prezesów. W czasach mojej (a więc i prezesowej) młodości poczynania osobnika, który zachowywał się jak "pijane dziecko we mgle", określano jako grę w "chujki", albo bardziej eufemistycznie grę w kulki. Tak, …

Czytaj dalej W co gra, jeszcze nie emerytowany, „zbawca narodu”?

„Nadejszła wiekłopomna chwila”, gdy kibole bejsbolem uczą patriotyzmu.

Po wyprodukowaniu nalepek "Strefa wolna od kretynów" nie trzeba było długo czekać na przewidywany "ciąg dalszy", który nastąpił podczas niedzielnego białostockiego marszu równości. Szczegółów nie będę opisywał, bo przecież scenariusz jest znany z lat 30-tych ub.w., gdy do władzy dochodzili naziści i faszyści zdominowani później przez hitlerowców. Znamy też kolejne odcinki jakie zapewne pojawią się …

Czytaj dalej „Nadejszła wiekłopomna chwila”, gdy kibole bejsbolem uczą patriotyzmu.

Co ważniejsze – konwencje ONZ-owskie, traktaty międzynarodowe, prawo unijne, konstytucja, ustawa, uchwała, rozporządzenie, zarządzenie, itp., itd., …?

W zamierzchłych czasach niesłusznie minionego PRL panie singielki przebywające na wczasach pracowniczych ze skrywanym rozczarowaniem, nie pozbawionym zalotności, narzekały: "Już trzeci dzień mija, a ja niczyja" 😉 Trawestując to powiedzenie do potrzeb naszych czasów można stwierdzić, że trzeci rok mija, a ja Polska, nadal niczyja. Niczyja, bo tytułowe pytanie, jak mantra, pojawia się zarówno w …

Czytaj dalej Co ważniejsze – konwencje ONZ-owskie, traktaty międzynarodowe, prawo unijne, konstytucja, ustawa, uchwała, rozporządzenie, zarządzenie, itp., itd., …?

Do sądu po wyrok, po „sprawiedliwość” do partii, a po rozum do głowy

Tytuł postu w zasadzie dokładnie opisuje kompromitujący sposób procedowania ustaw "naprawiających" władzę sądowniczą, a więc w dalszej części tekstu przytoczę niemniej ciekawe wspomnienia z okresu transformacji systemu. Tak się bowiem złożyło, że romans z władzą sądowniczą rozpocząłem w 1976 r., a zakończyłem ok. 2007 r. ku obopólnemu porozumieniu i zadowoleniu. Po raz pierwszy z wymiarem …

Czytaj dalej Do sądu po wyrok, po „sprawiedliwość” do partii, a po rozum do głowy

Ustawa o sejmowej zamrażarce w … zamrażarce

Prawdopodobnie w celu usprawnienia prac sejmowych PiS wniósł do laski marszałkowskiej projekt zmian w regulaminie Sejmu, który zakłada m.in. likwidację tzw. zamrażarki, czyli przeciągania prac nad projektami ustaw. Jak donosi jedna z dzisiejszych gazet (nie będę reklamował byłego pracodawcy) http://archiwum.rp.pl/artykul/1231389-Zamrozona-zamrazarka.html powyższy projekt zmian właśnie został ... zamrożony. No cóż nie miałbym nic przeciw, aby - …

Czytaj dalej Ustawa o sejmowej zamrażarce w … zamrażarce