A jednak nie głosowałem. Mimo, że ten akt wyborczy oznaczał dla mnie tylko kilka "kliknięć" w klawiaturę komputera, to jednak zdecydowałem, że skoro to "nie moje małpy, i nie mój cyrk", to nie muszę brać w tym udziału. Dlaczego postanowiłem tak, a nie inaczej? Odpowiedź jest prosta jak pie...nie nowogrodzkiego kotka za pomocą młotka. Winę …
Czytaj dalej Wygrała „chamska hołota”, ale „gorszy sort” ma jeszcze szansę.