Jak mawiał Pawlak w filmie „Sami swoi” – Nadejszła wiekłopomna chwila, gdy „partia urosła w siłę, a ludziom żyje się dostatniej”. 😉 😀 W przełożeniu na normalny i zrozumiały nawet dla ciemnego luda język, można stwierdzić, że tak się nam w dupach poprzewracało, i tak się w nich pourządzaliśmy, że trudno odróżnić białe od czarnego, a real od świata wirtualnego. Tuż za naszą wschodnią granicą trwa totalna eksterminacja narodu ukraińskiego, a polskie mainstream’owe media „wespół, w zespół” z rządem zajmują się pierdołami. Oto jedna z nich.
https://www.fakt.pl/plotki/dyrektorka-teatru-dramatycznego-zawieszona-po-aferze-z-wielka-wagina/wq8blhh
Nie mam wyrobionego zdania na temat tego właśnie wydarzenia, bo chociaż mógłbym sypać niezliczonymi argumentami „za, a nawet przeciw”, to jednak wydaje mi się, że moje kompetencje są zbyt nikłe, aby podejmować się tego zadania. Ocenę więc pozostawiam Czytenikom. A w zamian – bo mnie też, jak domyślnego wojewodę, i jego przełożonych, przeraża vagina – poniższy wiersz dedykuję bohaterom teatralnego eventu.
Sen nocy letniej o złotej waginie
Gdy byłem młody to dla ochłody
Lubiłem często podjadać lody
Więcej lat mając, śpiąc czujnie jak zając
Marzyłem aż we śnie złota wagina
Dopadnie mych ust i … taniec się zaczyna
Krwią i śluzem piżmowym nabrzmiała
Będzie gorliwie mych ust szukała
Gdy znajdzie je, to mocno podniecona
Taniec zwycięski nad nimi wykona
Rozetrze i zmiażdży moje wargi
Jakby czekając na jęki i skargi
Zacznie się prężyć, lubieżnie wyginać
Bo taka to ona, młoda wagina
Oddech zapiera, żądzą przeraża
Gwałcąc, dusi, marzenia obnaża
I siedzi na mnie ta „złota wagina”
Ciężka, ogromna, wargi wypina
Śluz z niej wypływa, i tłusta oliwa
Siedzi i sapie, dyszy i dmucha
Żar z rozgrzanego jej wnętrza bucha:
Uch – jak gorąco! Puff – jak gorąco!
Już ledwo sapie, sprężając swą rurę
A jeszcze chucie biorą w niej górę
Lecz choćby przyszło wielu amantów
I każdy sikawkę miał jak z hydrantu
I każdy nie wiem jak się wytężał,
Nie dadzą jej rady, taki to ciężar.
Nagle – świst! Nagle – gwizd!
I moc się wyzwala tysiąca pizd
Para – buch! Krocze – w ruch!
Pośladki się prężą budzi się duch
Język z waginą szału dostają
Kręcą się, wiercą, liżą i pchają
Aż wreszcie Ona zziajana, zdyszana
Cała swym potem wszędzie oblana
Nabrzmiewa ekstazą, i celując w me usta
Miłosnym śluzem lubieżnie w nie chlusta …
Tu sen się przerwał i wszystkim się zdało, że gra toczy się nadal, a to echo grało.
Och, minister Gliński byłby przerażony i miałbyś zakaz wypowiedzi 😉
PolubieniePolubienie
Ministrant juz od dawna jest przerażony, a z zakazem spotkałem się już w latach 2012-2014 (taśmy z restauracji), więc nihil novi.
PolubieniePolubienie
Wiersz bardzo dobry.
Sytuację w teatrze skomentowałabym poprzez przewrócenie oczami. Ani zawieszona dyrektorka nie jest normalna, bo teatr to miejsce publiczne dla wszystkich, a nie tylko wybranych grup, i artystka nie jest normalna- już sama jestem zmęczona tym agresywnym feminizmem z każdej strony, i ci co zawiesili dyrektorkę też nie do końca są normalni- trzeba to było jakoś inaczej rozwiązać.
PolubieniePolubienie
Dzięki za pochwałę. Wiersz przejaskrawiony, ale w „zbożnym” celu. 😉 To, że mamy podobne poglądy na naszą „bieżączkę” już mnie nie dziwi. Natomiast faktycznie feminizmu nie zauważyłem, a przecież wyłazi z każdej dziury (waginy?). W każdym razie jest to klasyczny przykład na to, że rządy idiotów powodują zidiocenie opozycji.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bo to zaraźliwe.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Szkoda, że to nie jest choroba śmiertelna.
PolubieniePolubienie
Czasem jest, ale nie bezpośrednio. Dopiero wtedy jak z zarażenia głupotą zrobi się coś kolejnego głupiego
PolubieniePolubienie
jak przeczytałem ten cały wojewoda wspomniał coś o rzekomej „pornografii” tym samym jasno się określił jako kompletny idiota…
p.jzns 🙂
PolubieniePolubienie
Idiotą to on już był, gdy zamiast leczyć i dbać o ludzi, jak Bozia przykazała, zadbał o kasę dla siebie.
Problem jednak jest głębszy … zajrzałem do repertuaru T.Dramatycznego i chyba nie jest on skierowany do osób zainteresowanych „pornografią”? A więc pojawiają się wątpliwości co do roli tego eksponatu i roli mecenasów kultury i sztuki polskiej.
PolubieniePolubienie
Ja mam problem natury estetycznej. Na symbol feminizmu wybrałabym kobiece piersi. Chyba ładniejszy i mniej agresywny atrybut kobiecości?
No i zgadzam się z Kangurem Burgundowym:)
PolubieniePolubienie
Też miałem obiekcje co do estetyki, ale czego się nie robi, aby przypomnieć ilu mamy w kraju idiotów. Pewno, że piersi są lepszym symbolem, ale ja wolę całość.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O matko jedyna!
Duszące sny wywołuje złota wagina
Schowajcie ją kobity
Tam gdzie złoty pociąg jest ukryty.
PolubieniePolubienie
Siedzi baba na drągu
Ni ma jednak pociągu
Dała by se w szyję
Ale drąg się nie myje
PolubieniePolubienie
Bo ciepła woda z kranu nie leci
Nie będzie z tego dzieci
Odejdzie w niebyt wagina
I dwa+… rodzina
PolubieniePolubienie
Gdy ciepła woda nie leci
Idźmy do łóżka
I róbmy dzieci
PolubieniePolubienie
Ta wagina, niekoniecznie złota, jest jednak podstawą podstaw naszego, ludzkiego, istnienia. Udawanie, że jej nie ma jest właśnie udawaniem, niczym innym. A głupotą jest już kompletną, jak się uważa, że wagina obraża kobiety. W takim razie siusiak ministra też powinien ministra obrażać, a przecież używa go codziennie i cieszy się bardzo, że może go używać. Idiotyzmy.
PolubieniePolubienie
Sądząc po nikczemnej posturze ministra podejrzewam, że jego siusiak to prawdziwa obraza Boska.
PolubieniePolubienie
Cóż ty piłeś, że tak śniłeś?
PolubieniePolubienie
Senne marzenia to nasze pragnienia.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A było postawie rzeźbę prezesowego penisa…No i wtedy Radziwiłł byłby w kropce….Onet chyba też…wojna się przejadła już nie wzbudza tyle zainteresowania…takie są dzisiaj media i ludzie, którzy to czytają.
PolubieniePolubienie
To dobry pomysł. Tylko jaki rzeźbiarz potrafiłby z czegoś co jest niczym zrobić metrową rzeźbę imponującej budowy?
P.S. Wbrew pozorom ten post i wiersz nie jest o tym jakimi pierdołami zajmują się media, tylko o tym jakie pierdoły potrafią dzielić naród.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mam dość karakołomną hipotezę,co prawda opartą empirycznie na oglądzie omf ,polskich’mendiuf.Zgadzam się,że wojna się już przejadła.Ludzie stukają się w czoło
po każdym newsie uśmiercającym Putina,choć ,uwierzytelnionym’ doniesieniami omf brytyjskiego’ wywiadu.O proporcjach bohaterskich z SBU lepiej nie wspominać bo
cóż to za news bez zgwałconych niemowląt (przed włożeniem do garnka przez
ruskie onuce).Tym bardziej należałoby się obawiać,że wiarygodność mendiuf,która
i tak była bliska zeru gwałtownie nurkuje.Na nic się nie przydaje ubliżanie św. pam.Urbanowi skoro tylko skleroza na to pozwala.Po prostu porównanie jego
warsztatu do następców stawia tych ostatnich nad brzegiem kompostownika.
Podobno czas leczy rany,chociaż nie portfele.Wygłupy pisuaruf biją o pomstę do
nieba i tylko konkurencja trzyma ich przy życiu medialnym.Pozostaje pytanie; czy
nad Potomakiem mają jakiś plan co do Polinu (dłuższy niż 3 mies.) i czy zna go JK.
Najwyraźniej etośnicy uważają iż 1 stycznia wszystko się poprawi wraz ze
spadającą Gwiazdką z nieba.Dlatego mitomania w Polinie kwitnie choć skuczy.
Wydawało się niegdyś,że po Euro 2012 nam przejdzie,chociaż w PO znalazła się
krzykliwa mitomanka która chciała u nas Zimowej Olimpiady.Po Smoleńsku nic
nam nie przechodzi.Co do problemu jaki miał(?) K.Radziwił można jedynie
przypuszczać iż wśród doratcuf ma sporo erotumanów(nawróconych).Inna sprawa,
że inkryminowanej paniusi też odbiło skoro wie w jakim kraju żyjemy to musiała
bawić się ostentacyjnie w prowokację.Tak więc wart Pac Pałaca.Niech dziękuje
Bogu,że nie trafiła na ajatollaha.Może więc zamiast ubolewać nad jej naiwnością
złóżcie się na baterię.
PolubieniePolubienie
Co do oceny mendiuf to już od dawna mamy podobne zdanie, czyli: „rachu, ciachu i do piachu”.
Natomiast – jak zwykle – problem jest z tym Twoim „wy”, bo znowu nie wiadomo o kogo chodzi. Oczywiście, że „paniusia” by miała przeje*ane, gdyby znalazła się w kraju ajatollachów, ale np. w takiej Holandii (no może to już nie jest dobry przykład), czy Francji osąd nad „złotą waginą” by się odbył przy pomocy nóg. I to powinno być głównym wskaźnikiem, bo albo widzowie przychodzą, albo wychodzą. Minister, czy wojewoda, tak jak dupa do srania, służą do zupełnie innych celów, na szczęście oni jeszcze są tego nieświadomi, i nie mogą dużo zepsuć.
PolubieniePolubienie
To ,wy’ odnosi się do autorów poprzednich komentarzy.Od 89r panuje wszechwładne przeświadczenie,że jedyną rzeczą która ,nam’ się należy
pozostaje bycie przeciw.Od 1,5 dekady co mądrzejsi zastanawiali się jak tu odkręcić to sobiepaństwo pod wezwaniem którego w końcu objęli ,wadzę’,ale to jest syzyfowa praca.Musieliby przyznać iż Chińczycy mają rację,a to już byłoby horrendum.A przecież mają efekty których zazdroszczą pozostałe nacje,więc z powodu tej zazdrości tak na nich nalatują.W powyższej sprawie wygląda na to że obydwie strony przekroczyły próg zdrowego rozsądku.Z tym,że paniusi się jednak w waginie zagotowało. Może po przeczytaniu starej bibuły o Dziadach Dejmka.Chociaż istnieje szansa iż któraś opozycyjna wpisze ją na listę.
Ilość ćwierćgłówków w sejmie (podobno) jest proporcjonalna do ilości importowanej demokracji.
PolubieniePolubienie
Zgoda. Wyjaśniłeś o co chodzi. Generalnie mamy podobne poglądy na POPiSdowatą politykę polską i na to co się dzieje w Chinach. A dzieje się w Chinach wiele dobrego i złego, i tak pewnie ma być.
Podobnie jest ze „złotą waginą”. Wybrałem ten temat, bo dobitnie pokazuje różnorodność poglądów. Trafnie oceniasz, że „paniusi się jednak w waginie zagotowało”, ale której „paniusi”? Czy tej, która: a/ wymyśliła projekt pomnika, b/ wykonała waginę, c/ umieściła w teatrze, d/ zwolniła dyrektorkę teatru, e/ skrytykowała akcję waginową w mediach, f/ broniła waginy, g/ powołała wojewodę, h/ mianowała ministra idiotę, itd,. itp., … ?
PolubieniePolubienie
Klik dobry:)
Ominęło mnie to wydarzenie. I dobrze, bo mi się nie podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie
To wydarzenie też mi się nie podoba, dlatego napisałem ten post …
Odpozdrawiam nie mniej serdecznie. 🙂
PolubieniePolubienie