Jak można było się spodziewać „Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że nie można uznać za niezależny taki sąd, którego członkowie są powoływani przez organ, na który kluczowy wpływ ma władza wykonawcza i ustawodawcza”. To było do przewidzenia. Ale zupełnym zaskoczeniem dla mnie był wyrok cedujący podjęcie dalszych decyzji przez … stronę potencjalnego sporu. Tego jakoś nie dostrzegł żaden z wysoko utytłanych komentatorów. A sprawa nie jest banalna, bo to tak jakby sąd orzekł, że oskarżyciel może sam sobie napisać wyrok i łaskawie odpie…lić się od Wysokiego Sądu. Jest to niespotykany dotąd policzek wymierzony w parszywy pysk podłej zmiany. 😉 😀 Jaki będzie zatem ciąg dalszy?
Nie udało mi się dotrzeć do pełnego tekstu wyroku TSUE, jaki odczytał sędzia Safjan, więc na razie powstrzymam się od własnej oceny, bo wiadomo, że tu może decydować źle postawiony przecinek, a nawet jego brak. Jedno jest pewne … obecny kształt i mechanizmu funkcjonowania polskiego wymiaru sprawiedliwości nie jest kompatybilny z głównymi założeniami regulującymi podobne obszary i jako taki zawiesza współpracę z podobnymi strukturami Unii Europejskiej. Wypada więc czekać na orzeczenie polskiego Sądu Najwyższego, oraz na kolejne orzeczenie w podobnej sprawie, gdzie wnioskodawcą była Komisja Europejska. O dziwo po raz pierwszy zgadzam się z opinią pana prezydenta Dudy … TSUE nie zamierza wtrącać się do polskiego szamba jakie urządził sobie między innymi polski prezydent.
Klik dobry:)
Jak to, jaki ciąg dalszy? Trybunał Konstytucyjny! Sąd Najwyższy sądem, a towarzyskie odkrycie pana prezesa wzmocnione panią Pawłowicz i panem Piotrowiczem sprawiedliwością najsprawiedliwszą będzie w tej sprawie. 😉 🙂
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie
TSUE ma do rozstrzygnięcia jeszcze wyrok w sprawie praworządności. To jest ta sprawa z 2016 r. gdy Waszczykowski ściągnął do Polski Komisję Wenecką, a potem dołączyła się jeszcze Komisja UE. I tam już UE będzie musiała zanurzyć się w tym naszym polskim szambie.
Pozdrawiam ♥
PolubieniePolubienie
Będzie ciekawie. Czytałem gdzieś na Fb, że w przypadku nie przywrócenia praworządności grożą nam dość dotkliwe kary w tym finansowe. Oczywiście wszystkie oczy zwrócone na szeregowego posła. Reszta będzie tylko głosić jego prawdy.
PolubieniePolubienie
To prawda, ale proces przywracania praworządności to prawie „lata świetlne” i nawet najwięksi optymiści nie rokują powodzenia. Jedyna nadzieja to totalne odsunięcie od władzy POPIS-dowatych polityków i łudzenie się, że nowi to zrobią.
PolubieniePolubienie
Odsunąć od władzy całą tą bandę o lepkich łapkach, będzie ciężko. Przecież oni zdominowali wszystko co państwowe.
PolubieniePolubienie
Ta banda to jak domek z kart … wystarczy wyjąć tylko jedną. Ale kto to ma zrobić jak następcy nie potrafią budować lepszych domków?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No i k.j im w oko wrzasnęli Indianie i s………i do lasu. Łał to to już nie te zamierzchłe czasy. To nie Indianie a Rosjanie i nie do lasu a na step za Bajkałem.
PolubieniePolubienie
Nie Indianie i nie Rosjanie, ale za to „czerwoni”. 😉
PolubieniePolubienie
Ja nie jestem prorokiem …. ale chyba …. mówiłam a raczej pisałam że wszystko przed nami…
PolubieniePolubienie
Pisałaś, pisałaś i to wszystko się sprawdza. Niestety.
PolubieniePolubienie
Ja się tylko dziwię dlaczego w Europie tak wolno działają odnośnie łamania prawa w Polsce.
PolubieniePolubienie
Też mnie to zastanawia. Z jednej strony akcja UE może wywołać zamieszki w kraju, ale zdrugiej strony taki sam skutek może wywołać brak reakcji. Wydaje się, że obie strony na to czekają … aż ten polski gorący kartofel ostygnie.
PolubieniePolubienie
Ne ostygnie, bo oni nadal będą gmerać w sądownictwie i Konstytucji! Nie cofną się przed żadnym draństwem! Unia jest leniwa!
PolubieniePolubienie
To gmeranie jest takie bezsensowne, bo nawet gdyby PiS całkowicie przejął władzę to i tak nie ma kim rządzić i poza Orbanem nie ma poparcia zewnętrznego. Dlatego wydaje się, ze chodzi tylko o maksymalne wydojenie Polski i Unii. „Oni” się nawet dziwią, że to tak długo trwa.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sądząc po minie pana Ziobry, to oni niczego się nie boją…nawet Boga 😉
PolubieniePolubienie
Jest taka amerykańska gra, gdzie dwa samochody jadą na wprost siebie. W ostatniej chwili jeden z nich skręca, a ten drugi zostaje zwycięzcą. W tym naszym wyścigu kilka samochodów jedzie na wprost siebie, ale nikt nie wie, że jeden prowadzi psychol samobójca. 😉
PolubieniePolubienie
Nic z tego nie będzie. Trochę szumu, trochę krzyku i wszystko zostanie jak jest. Odwróci się kota ogonem i tyle.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A może zgoni się na Tuska? 😉
PolubieniePolubienie
Kot lepszy bo zawsze jest pod ręką:))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Podobno jak prezesa pytają o seksualizację to on odwraca kota ogonem …
PolubieniePolubienie
@alElla
Unia trzeszczy w szwach, ale czy to przypadek, że akurat wtedy jak teoretycznie rządzi tam Tusk??? 😉
PolubieniePolubienie
Tym razem nie ma odwrotu. U nas pewnie pewnie nic nie będzie siędziało. nawet gdyby doszło do twardego Polexitu, ale w UE?
PolubieniePolubienie
Wiesz co, ja już nie mam siły tego komentować nawet
PolubieniePolubienie
No to „jesteśmy po tej samej stronie” … Mnie też się odechciało komentowanie tych POPIS-dowatych polityków, którzy nawet Polskę podpalą, aby tylko utrzymać się na stolcu.
PolubieniePolubienie